Mit dietetyczny – 6 najpopularniejszych mitów-hitów żywieniowych

Internet jest wypełniony po brzegi poradami, dzięki którym możesz szybko schudnąć. Niejedna z tych informacji jest to zwyczajny mit dietetyczny. Dzisiaj przyjrzymy się najpopularniejszym internetowym „zaleceniom żywieniowym” i rozważymy ich słuszność. W Internecie znaleźć można informacje na temat wszelkiego rodzaju diet oraz porady jak szybko i skutecznie schudnąć. Zaczynając od zaleceń żywieniowych, przez propozycje posiłków, aż po kalkulatory kaloryczności. Moda na zgrabną sylwetkę napędza pomysły, szybkie sposoby, by efekty diety były spektakularne.

 

Pierwszy mit dietetyczny – Jedz mniej!

I tutaj pojawia się podstawowe pytanie – mniej czego, mniej od kogo? Jeżeli ktoś, kto spożywa 1000 kcal zacznie jeść mniej, to z pewnością schudnie, ale efekt jojo również będzie spektakularny. Jeżeli zaś hasło „jedz mniej” miałoby się odnosić do zmniejszenia spożywania, a nawet wyeliminowania słodyczy, tłustych zakąsek, fast foodów, to jak najbardziej jest trafne. Natomiast zalecenie jedzenia mniej produktów takich jak owoce, kasze, pełnoziarniste mąki i innych zdrowych produktów to najzwyczajniej w świecie mit dietetyczny. Duże niedoprecyzowanie hasła daje możliwość różnorakiej interpretacji, która może oddalić nas od sukcesu. O problemie odchudzania, które nie przynosi efektów pisaliśmy w artykule, który znaleźć możecie pod tym adresem.

 

Drugi mit dietetyczny – Ostatni posiłek przed 18:00!

W tym przypadku również musimy przyjrzeć się indywidualnym czynnikom, które wpływają na odpowiednie godziny posiłków u każdej osoby. Jeżeli ktoś kładzie się wcześnie spać (np. o godzinie 21.00) to jak najbardziej trafne będzie to zalecenie. Jednak osoby, które długo pracują lub są typami sowy, a nie skowronka, zdecydowanie powinny zjeść kolację później. Jeżeli osoba kładąca się spać o godzinie 1.00, zje kolacje o godzinie 18.00, to absolutnie normalny będzie głód na kilka godzin przed zaśnięciem. Ogólne stwierdzenie, że ostatni posiłek powinno się spożywać o 18:00 to mit dietetyczny! Dla skutecznego odchudzanie istotne jest REGULARNE spożywanie posiłków, o którym możecie przeczytać pod tym adresem.

 

Trzeci mit dietetyczny – węglowodany „tuczą”!

Nie jest prawdą, że węglowodany „tuczą”, a białka odchudzają. Możemy przytyć i schudnąć od obu makroskładników. Prawdą jest, że cukry zawarte w słodyczach są wysokoenergetyczne i jednocześnie małowartościowe, co przekłada się na ilość spożytego produktu, co sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej.Węglowodany obejmują dużo składników, od zdrowych zbóż w postaci kasz, ryżu, po słodycze bogate w cukier i słodziki.  Zdrowe węglowodany – kasze, ryże, produkty z pełnoziarnistej mąki, warzywa i owoce to zupełnie inne rodzaje cukrów od tych, które znajdziemy w słodyczach. Zdrowe węglowodany charakteryzują się sporą zawartością błonnika, który wspomaga pracę układu pokarmowego, zmniejsza indeks glikemiczny potraw i daje sytość. Unikanie wszelkiego rodzaju węglowodanów – w tym również tych zdrowych – mit dietetyczny!

 

Czwarty mit – tylko na diecie głodówkowej można schudnąć!

Tutaj należy przyjrzeć się czym jest samo uczucie głodu i z czego wynika. U osoby zdrowej, racjonalnie odżywiającej się, głód nie jest sygnałem spalania tkanki tłuszczowej, a znakiem zbliżającego się posiłku. Na takiej diecie chudnie się, ponieważ organizm pozbywa się nadmiaru tkanki tłuszczowej, a nie spalą ją ponieważ poszukuje energii. Natomiast u osoby, która stosuje dietę o mocno obniżonej kaloryczności, dietę głodówkową, czy post, głód może być tożsamy z redukcją masy ciała. Głód to sygnał organizmu, który jest w deficycie energetycznym, albo jest przyzwyczajony do pewnych niezdrowych nawyków, np. jedzenia co godzinę, podjadania nocnego, czy rekompensowania złych emocji pożywieniem. Trzeba jednak pamiętać, że uczucie głodu to nie jest droga do zgrabnej sylwetki!

 

Piąty mit dietetyczny – dieta odchudzająca powinna być bogata w produkty typu „light”

W sklepach znajdziemy cały szereg produktów, które są okrzyknięte jako dietetyczne, a co za tym idzie niezbędne w odchudzaniu. Charakteryzują się one najczęściej obniżoną zawartością tłuszczu, co sprawia, że produkt jest trochę mniej kaloryczny, niż jego klasyczna „nieodchudzona” forma. W produktach typu light jest co prawda mniej tłuszczu, ale zazwyczaj więcej wzmacniaczy smaku, czy innych dodatków, które mają nam rekompensować ujęcie nośnika smaku, którym jest tłuszcz. Gdy przeanalizujemy różnice kaloryczne, nie są one bardzo znaczące. Uwzględnianie w diecie wyłącznie produktów light – mit dietetyczny! Nie musimy tłuszczu unikać jak ognia, gdyż w odpowiednych proporcjach jest on niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu oraz wchłaniania witamin. O zdrowych tłuszczach napiszemy w jednym z kolejnych naszych artykułów.

 

Szósty mit dietetyczny – trzeba być całe życie na diecie, by nie mieć efektu jojo!

W tym miejscu warto zastanowić się czym jest dla nas dieta – czy sposobem żywienia, czy chwilową zmianą żywieniową, która ma nas doprowadzić do wymarzonej masy ciała. Jeżeli rozważamy pierwszy wariant, to tak – dieta powinna być stosowana do końca życia, oczywiście z drobnymi odstępstwami na „szaleństwa” żywieniowe, które nie mieszczą się w kanonach zdrowej diety. Jeżeli zaś zmieniamy nasz jadłospis tylko po to, by schudnąć do wakacji, a na urlopie lub po urlopie wracamy do starych przyzwyczajeń i normą staje się zajadanie słodyczy, fast foodów, brak regularności spożywania posiłków, to nie ma możliwości, by przy takim sposobie odżywiania te kilogramy nie wróciły. Zatem nie możemy już nawet mówić o “efekcie jojo”, efekt jojo występuje zawsze po dietach głodówkowych lub dietach niedokalorycznych. Stwierdzenie, że trzeba być całe życie na diecie odchudzającej – mit dietetyczny!

Dieteyk, mgr inż. Zuzanna Janicka

A Wy szukacie porad żywieniowych w Internecie? Co Was najbardziej zaskoczyło, a może zbulwersowało? Może znacie jakiś mit dietetyczny i chcielibyście byśmy go zweryfikowali? Piszcie w komentarzach!

Comments:0

Dodaj komentarz