Produkt Tradycyjny woj. zachodniopomorskiego – Pierniki Szczecińskie

Naszym pierwszym spotkaniem z produktem tradycyjnym jest relacja z pracowni Pierników Szczecińskich. W niewielkiej pracowni na Pogodnie, spotkaliśmy się z Olgą Tabińską, córką założycieli Cukierni Filipinka, która opowiedziała nam historię powstania Pierników Szczecińskich.

W budynku, w którym dziś mieści się Filipinka, przed II wojną światową znajdował się tak zwany sklep uniwersalny. Po wojnie budynek został rozebrany, pozostały po nim jednak solidne fundamenty. Dziadek pani Olgi, Jan Tabiński własnoręcznie odbudował zrujnowany poniemiecki lokal i w 1963 roku, wraz ze swoją żoną z Walią, otworzył własną kawiarnię. Nazwa Filipinka pochodzi od sławnego wówczas szczecińskiego zespołu muzycznego. W 1981 roku, tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego, właściciele byli zmuszeni do zamknięcia zakładu. W tym czasie syn Państwa Tabińskich, również Jan, samodzielnie wyremontował zaplecze z myślą o uruchomieniu własnej produkcji. Kawiarnia ponownie została otwarta w dniu 29 kwietnia 1983 roku i pozostała firmą rodzinną prowadzoną przez Państwa Tabińskich, Jana oraz jego żonę Jadwigę, którzy do dziś oddają jej swoje serca i pomysły. Pierwszym z nich stał się własny wypiek ciast.

Około 1995 roku nastąpił przełom, spowodowany coraz większym zainteresowaniem właściciela naturalnym sposobem odżywiania. W 2000 roku do produkcji wprowadzono wypieki z mąki ekologicznej, co w 2004 roku zostało docenione nadaniem certyfikatu ekologicznego Nr 05/0002/P11 zgodnego z Rozporządzeniem Rady (EWG) 2092/91 z dnia 24 czerwca 1991 r. w sprawie produkcji ekologicznej produktów rolnych oraz znakowania produktów rolnych i środków spożywczych oraz przepisami ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o rolnictwie ekologicznym (Dz.U. 2004 nr 93 poz. 898 z późn. zm.). Firma znajduje się na szlaku Europejskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego, a produkowane przez nią pierniki wytwarzane są wedle starych, tradycyjnych i oryginalnych receptur chronionych prawem. Celem działalności Państwa Tabińskich jest wykorzystywanie surowców naturalnych i tworzenie z nich produktów o jak najwyższych walorach odżywczych i smakowych, w tym również produktów wegańskich. Wszystkie artykuły powstają metodami naturalnymi z nierafinowanych surowców.

Specjalnością zakładu są Pierniki Szczecińskie wytwarzane według XIX-wiecznej receptury, wpisane w dniu 28 lipca 2011 r. na Listę Produktów Tradycyjnych województwa zachodniopomorskiego prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Tradycję szczecińskiego wypieku pierników szacuje się na 1845 r. Pierwszy przepis na pierniki pojawił się w książce „Stettiner Kochbuch” autorstwa Marie Rosnack:

„Funt dobrego syropu cukrowego, funt drobnej mąki, ½ łuta oczyszczonego potażu, ½ łuta smalcu wieprzowego, cynamon, skórka cytryny, goździki, kwiaty cynamonu i nieco pieprzu do smaku, jednak tych dwóch ostatnich przypraw raczej w niedużej ilości, gdyż w przeciwnym wypadku pierniki będą zbyt ostre (…)”.

W tygodniku „Stettin. Nachrichtenblatt des Stettiner Verkehrvereins” (pol. „Szczecin. Wiadomości Szczecińskiego Związku Komunikacji”) z 1938 r. możemy przeczytać o jakże praktycznie smacznej tradycji przystrajania choinek kolorowymi piernikami w różnych kształtach, która rozprzestrzeniła się na całe Pomorze. Pierniki były wówczas tak popularne, że można było je kupić we wszystkich piekarniach i cukierniach w Szczecinie. Wypiek rozprzestrzeniał się w miastach portowych głównie za sprawą dostępu do przypraw korzennych.

Pierniki są wypiekane na miodzie, z dodatkiem słodkich i gorzkich migdałów, kardamonu, imbiru i goździków. Główne motywy estetyczne związane są z morzem – statek, żaglówka, mewa, ryba, kotwica, latarnia, marynarz.

Pierniki Szczecińskie nabyć można w Cukierni Filipinka przy ul. Witkiewicza 1b w Szczecinie, jak również podczas różnego rodzaju jarmarków czy targów.

W najbliższym czasie można będzie spotkać twórców Pierników Szczecińskich na Pikniku nad Odrą (13-14 maja 2017 r.), wydarzenie na facebooku poniżej: https://www.facebook.com/events/1842941492636943/

Slow Chef trzyma kciuki za dalszy rozwój firmy w kierunku smaku i zdrowia, które są motywami przewodnimi także prowadzonej przez nas firmy. Tym samym dziękujemy za możliwość uczestniczenia w procesie przygotowania i posmakowania produktów z historią i duszą.

 

Fot. Olga Tabińska, studio utoto.pl

 

Comments:0

Dodaj komentarz